Pod lupą inspekcji znalazło się ponad 20 sklepów w Zamościu, Tomaszowie Lubelskim, Biłgoraju, ale też w mniejszych miejscowościach, m.in. Zwierzyńcu, Krasnobrodzie, Bełżcu, Biszczy, Lubyczy Królewskie, Miączynie, Strzyżowie i Hedwiżynie. W co trzeciej z kontrolowanych placówek przeprowadzono zakupy kontrolne, a więc inspektor incognito występował w roli konsumenta.

Inspektorzy sprawdzali m.in. jakość, terminy przydatności oraz warunki przechowywania artykułów spożywczych, prawidłowość oznaczania towarów cenami oraz przestrzeganie podstawowych przepisów sanitarno-porządkowych, jak również aktualność badań lekarskich osób zajmujących się obrotem. Wzięli też pod lupę narzędzia pomiarowe, czyli wagi oraz odważniki.

W dziewięciu placówkach znaleziono przeterminowane artykuły spożywcze, m.in. przetwory mięsne i nabiał, których termin spożycia minął kilka dni wcześniej, ale też koncentraty ciast, zup i kremów, które były przeterminowane nawet o trzy miesiące.

– Takie nieprawidłowości wykryto w ponad 60 partiach towarów – mówi Maria Starszuk z delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej w Zamościu.

Podczas kontroli w czterech sklepach natrafiono również na wagi, które posiadały nieaktualną cechę legalizacji. – W kontrolowanych placówkach brakowało wywieszek i metek z cenami produktów albo cen jednostkowych towarów, np. kilograma masła czy litra mleka – informuje Starszuk.

Kontrolerzy nałożyli na właścicieli sklepów, w których ujawniono uchybienia mandaty w kwocie 100–180 złotych. Wszystkie nieprawidłowości usunięto już podczas kontroli, przeterminowane artykuły zniknęły z półek, zalegalizowano wagi, pojawiły się wywieszki z cenami przy towarach i metki na produktach.

– Robię zakupy w osiedlowym sklepiku, bo towar jest zawsze świeży – mówi pan Zygmunt, który mieszka na zamojskim Nowym Mieście. – Ale na wszelki wypadek teraz baczniej będę się przyglądać terminom ważności artykułów spożywczych.