Ukraińscy nacjonaliści zamordowali mieszkającą pod Poryckiem rodzinę Zofii Szwal (na zdjęciu). Dla niej Stepan Bandera jest zbrodniarzem
– Apeluję o zawieszenie lub zerwanie współpracy z Łuckiem – zwrócił się na poniedziałkowej sesji do radnych zamojski historyk Henryk Smalej.
Przypomniał, że Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, której przywódcą był Stepan Bandera, oraz jej zbrojne ramię, czyli Ukraińska Powstańcza Armia, dokonały eksterminacji ludności polskiej m.in. na terenie Wołynia, Galicji Wschodniej oraz we wschodnich powiatach Lubelszczyzny. – Z kim walczyli banderowcy? Z maleńkimi polskimi dziećmi – mówił Smalej.
Zofia Szwal ze Stowarzyszenia Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu cudem uniknęła śmierci. – Dlaczego banderowcy zabijali? Winą ofiar było tylko to, że byli Polakami i katolikami – powiedziała łamiącym się głosem. – Jak można honorować Banderę, który ponosi odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie? Co byśmy powiedzieli, gdyby Hitlerowi albo Stalinowi ktoś chciał postawić pomnik?
Przeciw zawieszaniu współpracy opowiedział się podczas dyskusji radny Eugeniusz Cybulski (Lewica). – Moja 13-osobowa rodzina została dotknięta ludobójstwem – mówił radny. – Została tylko ciotka. Ale uratował ją Ukrainiec. Musimy wyciągać wnioski.
Dodał, że zawieszenie współpracy niczemu nie będzie służyło. – Radni Łucka nie zwracają na nas kompletnie uwagi – argumentował Michał Kimak (Solidarna Polska). – Jedynym wyjściem jest zawieszenie współpracy. To nie są ludzie, z którymi ja chcę rozmawiać.
To właśnie radny Kimak wystąpił do przewodniczącego RM z wnioskiem o zawieszenie współpracy z Łuckiem; pod wnioskiem podpisali się Włodzimierz Hawrot, Jerzy Zacharow, Barbara Pankiewicz i Piotr Kurzępa, którzy zostali radnymi z listy PiS.
To była reakcja na apel radnych Łucka, którzy zwrócili się do swoich polskich kolegów, by nie wtrącali się w ich wewnętrzne sprawy (zamojscy radni wyrazili „oburzenie i żal” w związku z uchwałą o nadaniu pośmiertnie Banderze tytułu Honorowego Obywatela Miasta Łucka – red.).
Po burzliwej dyskusji zamojscy radni przystąpili do głosowania. Za zawieszeniem współpracy z Łuckiem głosowało 6 osób, 15 było przeciw, a jedna wstrzymała się od głosu.
Skandal z Euro 2012
Oficjalna strona turnieju Euro 2012 sugerowała do niedawna, że Lwów był pod polską okupacją, w wśród znanych lwowian wymienia tylko jednego Polaka – Stanisława Lema. Po publikacji „Rzeczpospolitej” i interwencji minister sportu i turystyki Joanny Muchy kontrowersyjny opis Lwowa został poprawiony.